Pokochaj siebie na nowo

W swojej pracy bardzo często spotykam się z pytaniem – Jak mam pokochać siebie?
Jak mam zaakceptować siebie?

Pęd życia, ciągłe podnoszenie poprzeczki, oczekiwania nie na miarę możliwości, ciągłe porównywanie się do innych, powodują, że zapominamy o sobie, swoich potrzebach,
pragnieniach i tym co dla nas ważne.

Pragniesz zmiany…

Pragniesz na nowo nabrać zaufania do siebie..

Pragniesz znowu kochać siebie..

Spragnieni normalności - pobierz teraz
Spragnieni normalności – pobierz teraz

Jeśli naprawdę chcesz pokochać siebie wykonaj pierwszy krok …a dalej kolejne siedem:

 

KROK 1: Zacznij zauważać siebie

Zatrzymaj się…

Rozejrzyj na boki…

Usłysz śpiew ptaków i szum wody…

Usłysz siebie…

Zadaj sobie pytanie: „czego pragnę, czego potrzebuję, co lubię najbardziej, co robię dla siebie?”

Zacznij traktować siebie, jak kogoś niezwykle ważnego, zacznij dbać o siebie, potraktuj siebie tak, jak potraktowałabyś ukochaną osobę. To podstawa miłości do siebie.

 

KROK 2: Zacznij akceptować swoje niedoskonałości

Gdy pytam osoby o ich mocne strony, pomijając słabe, spotykam się ze zdziwieniem i trudnością, aby swobodnie i szybko je wymienić.

Każdy człowiek ma wady, niedoskonałości, cechy, które wymagają poprawy. Jeśli w swoim życiu koncentrujesz się jedynie na swoich słabościach trudno jest ci budować pewność siebie i poczucie wartości. Sztuką jest, aby w procesie kochania siebie akceptować swoje niedoskonałości i wady. Nie po to, aby o nich nie pamiętać czy nad nimi nie pracować. Ich akceptacja pozwoli ci rozwijać twoje talenty, mocne strony i zasoby i to one będą twoja tarczą, filarem, definicją Ja.

To nie wady Cię definiują – definiują Cię zalety. Skoncentruj się na tym, w czym jesteś dobry, bo dotychczasowy konflikt z ograniczeniami nie pomógł Ci w miłości do siebie.

 

 KROK 3: Zacznij nie dopuszczać krytyka wewnętrznego do głosu

Jeśli do tej pory krytyk wewnętrzny był twoim najlepszym, najwierniejszym przyjacielem, to czas, aby wysłać go daleko od siebie. Często słyszę od swoich klientów: „jestem do niczego”, „nic nie jestem warta, „ale jestem głupia”, „nie zasługuje na to”. Takie stwierdzenia z jednej strony mocno destrukcyjne i raniące, potrafią skutecznie podcinać skrzydła a nawet nie pozwolić, aby się rozwinęły. Ciekawe, co takiego przemawia za tym, że taka/taki jesteś? Jakie fakty potwierdzają takie przekonania? Stałe krytykowanie siebie, obwinianie i podkreślanie niedoskonałości, prowadzi do frustracji, bólu i obniżenia poczucia wartości. Jeśli umiesz w taki sposób mówić o sobie, to też ty i tylko ty decydujesz czy chcesz zacząć traktować siebie inaczej.

Zacznij myśleć o sobie przez pryzmat pozytywów, zacznij traktować siebie jak osobę unikalną, wyjątkową, zasługującą na docenienie i miłość … od siebie.

 

KROK 4: Zacznij proces wybaczania rodzicom

Niełatwe zadanie. Zadanie, które wymaga nie tylko odwagi, rozliczenia przeszłości, której nie da się zmienić. Wymaga też uświadomienia sobie, że rodzice nie byli idealni, a tkwienie w przeszłości hamuje Twoje działania i rozwój. Oczywiście masz wybór i wracać do tego jak niesprawiedliwe miałaś dzieciństwo, jak brakowało ci miłości, bezpieczeństwa i jak wysokie wymagania stawiali rodzice. Możesz też zostawić to i zrozumieć, że to jaka/jaki jesteś zależy tylko od Ciebie i to Ty dzisiaj sam decydujesz, jak wygląda Twoje życie. Kiedy uporasz się z niewolą przeszłości, doświadczysz upragnionej ulgi i rozwiniesz skrzydła.

 

KROK 5: Zacznij brać odpowiedzialność za swoje życie

Kolejne wyzwanie na drodze do miłości do siebie. Jak trudno jest nam wziąć odpowiedzialność za swoje życie. Chętnie obwiniamy innych, za swoje porażki, bez końca porównujemy się do innych, szukamy ideału siebie, zamiast podążać własna drogą. Pamiętaj, to Ty decydujesz, jak wygląda Twoje życie, w którym mają być zarówno niepowodzenia jak i sukcesy. Pierwsze niech będą lekcją dla Ciebie na przyszłość, a drugie wzorem do naśladowania i udoskonalania. Znajdź w sobie odwagę, aby ponosić konsekwencje swoich wyborów, słuchaj rad innych, ale decyduj w zgodzie ze sobą. Tylko tak osiągniesz wewnętrzny spokój, harmonię i pewność, że możesz, umiesz, chcesz.

 

KROK 6: Zacznij stawiać granice 

Zacznij szanować swoją osobistą przestrzeń

Zacznij szanować siebie

Nie pozwalaj na wykorzystywanie przez innych, pomagaj, jeśli chcesz, proś o pomoc, jeśli potrzebujesz, mów NIE gdy ktoś niszczy twoją strefę komfortu, mów TAK dla własnych potrzeb i wartości. Nie obrażaj, nie manipuluj, nie spełniaj marzeń innych. Spełniaj swoje- jesteś tego wart !!!

 

KROK 7: Zacznij wykorzystywać swoje umiejętności i talenty 

Napisz swoje dotychczasowe osiągnięcia. Spróbuj spisać swoje umiejętności, zdolności i talenty. Dla treningu zacznij od prostych list: „Co takie zrobiłeś dzisiaj, że jesteś z siebie zadowolony?”. Pamiętaj, to nie mają być duże rzeczy, dostrzegaj szczegóły i drobiazgi, aby nie umknęły w szarości codzienności.

Zacznij tym się chwalić. Tak, tak chwalić się. Nagradzaj się za wszystko co udało ci się zrobić i osiągnąć.

Ktoś powie – zarozumialstwo.

A może raczej zdrowa i normalna reakcja osoby, która zna swoją wartość.

Zacznij wierzyć, że masz prawo być dumny z tego jaki jesteś, co i jak robisz.

Napisz do siebie list, w którym opiszesz siebie, dlaczego jesteś najlepszym przyjacielem.

 

KROK 8: Zacznij darzyć innych szacunkiem

To jak traktujesz siebie i jak o sobie myślisz, jest punktem wyjściowym do tego jak postrzegasz innych. Jeśli darzysz siebie miłością i akceptacją, twoje kontakty z innymi będą tymi uczuciami przepełnione. Zapewni Ci to poczucie harmonii, spokoju i wyciszenia i przełoży się na poprawę jakości Twojego życia, relacje z ludźmi i postrzeganie siebie.

Zacznij już dziś kochać  siebie na nowo!!!

autor: Iwona Figurska – psychoterapeutka

 

Te kroki realizujemy na – zapraszam do udziału :).

 

 

Podobne wpisy